poniedziałek, 12 września 2022

Cud nad Wisłą



„Do walki z żołnierzami spod znaku lucyferycznej czerwonej gwiazdy włączyła się w dniu swego święta Strażniczka Polski, Najświętsza Maryja Łaskawa!

Bolszewiccy jeńcy wzięci do niewoli opowiadali, że podczas nocnego ataku Polaków (batalionu porucznika Stefana Pogonowskiego), nagle zjawiła się, unosząc się wysoko nad ziemią MATIER BOŻJA!

Mówili, że niespodziewanie ujrzeli na ciemnym niebie ogromną kobiecą postać, jakby promieniującą światłem, potężną i pełną mocy. Nie był to ani duch, ani zjawa! Bolszewicy wyraźnie widzieli Świętą Postać jako żywą osobę!

Wokół Jej głowy jaśniała świetlista aureola, w jednej dłoni coś trzymała, jakby tarczę, od której odbijały się wystrzeliwane przez Rosjan pociski i powracały, by eksplodować na ich własnych pozycjach!

Bolszewicy wyraźnie widzieli, jak poły Jej szerokiego granatowego płaszcza unosiły się i falowały na wietrze, zasłaniając łuny widoczne nad Warszawą”.