„Po 3 latach trwania wojny, 5 maja 1917 r. Ojciec Święty Benedykt XV, widząc, że rządy państw uczestniczących w wojnie lekceważą wszystkie prośby o zakończenie konfliktu, rozumiejąc, że żadne działania dyplomatyczne, przemówienia, apele czy inicjatywy nie mogą już zapobiec tragedii,[…]dokonując czegoś, co w oczach świata, politycznych analityków i historyków wydawało się całkowicie pozbawione znaczenia.

Postanawia, że odtąd Kościół w Litanii Loretańskiej będzie wzywał opieki Maryi nowym wezwaniem: Królowo Pokoju, módl się za nami![…]

 

Oczywiście, żaden historyk nie przywiązywał jakiejkolwiek wagi do tego aktu. ALE NIEBO TAK.

Papież wezwał na ratunek Bogurodzicę i Niebo odpowiedziało kierując na ziemię Tę, której pomocy przyzywał.

Dokładnie 8 dni później [oktawa], 13 maja 1917 r. Królowa Nieba i Ziemi w niezwykły sposób odpowiada na wezwanie papieża i Kościoła.

 

Maryja schodzi na ziemię ukazując się trójce dzieci w wiosce Fatima, w Portugalii[…]”

Maryja mówi:

„Aby ratować świat, Jezus pragnie ustanowić nabożeństwo do Mego Niepokalanego Serca.

Kiedy się to stanie, wtedy (…) nastanie pokój[…]

Lecz jeśli ludzie nie przestaną obrażać Boga, za panowania Piusa XI zacznie się druga wojna, gorsza.[…]

Wiele narodów zostanie zniszczonych”.