http://ziarnko-gorczycy.pl/forum/viewtopic.php?f=2&t=429&sid=fa4dbdfd20a087f32f0d48023417d29a
Jezus powiedział do pewnego faryzeusza, który
urządzał ucztę, aby nie zapraszał tych bogatych gości,
najznamienitszych, krewnych. W ten sposób liczyłby na rewanż z ich
strony, więc to zaproszenie nie byłoby do końca szczere.
Powinien on zaprosić biednych, ułomnych, chromych, niewidomych, czyli takich, którzy w żaden sposób mu się nie odwdzięczą. Wtedy jego zaproszenie będzie szczere.
Dlatego Panie, prosimy Cię dziś o to, byśmy umieli patrzeć na ludzi tak, aby nie widzieć w kontaktach z nimi interesów – „do czego ten człowiek może mi się przydać”, „co ja mogę zyskać na znajomości z nim”.
Naucz nas Panie widzieć w człowieku człowieka, którego Ty stworzyłeś, a w którego sercu mieszka Trójca Święta.
O to Cię Panie prosimy. Niech będzie wywyższone imię Twoje!
Powinien on zaprosić biednych, ułomnych, chromych, niewidomych, czyli takich, którzy w żaden sposób mu się nie odwdzięczą. Wtedy jego zaproszenie będzie szczere.
Dlatego Panie, prosimy Cię dziś o to, byśmy umieli patrzeć na ludzi tak, aby nie widzieć w kontaktach z nimi interesów – „do czego ten człowiek może mi się przydać”, „co ja mogę zyskać na znajomości z nim”.
Naucz nas Panie widzieć w człowieku człowieka, którego Ty stworzyłeś, a w którego sercu mieszka Trójca Święta.
O to Cię Panie prosimy. Niech będzie wywyższone imię Twoje!