Obowiązki zamiast miłości? Chodzisz w niedzielę do kościoła, bo tak trzeba? A w czasie trwania pandemii, czy twoja wiara nie przygasła? Czy nie było tak, że wielokrotnie odpuściłeś sobie uczestnictwo we Mszy Świętej?
I zamiast zachęcać się nawzajem, bo zbliża się dzień ponownego przyjścia Pana Jezusa, ty odwodziłeś innych do pójścia do kościoła i przyjmowania Komunii Świętej?
Czy nie jest tak, że widziałeś na własne oczy działanie Boga, bo stał się cud, stało się coś niemożliwego, ktoś wyszedł z czegoś, z czego nie powinien; a ty dalej w Boga nie wierzysz?
Obudź się i przejrzyj na oczy!