poniedziałek, 10 stycznia 2022

„W Holandii już od wielu lat można zabijać narodzone dzieci, jeżeli rodzice i lekarze uznają, że jakość ich życia jest niewystarczająca.

Dzieci starsze również nie wszędzie są bezpieczne; eutanazję nieletnich dopuszcza się, oprócz Holandii, także w Belgii. O osobach starszych nie ma co mówić; sytuację odbierania życia starym i chorym wbrew ich woli, bo tylko „zawadzają” rodzinie, są bardzo częste.

Niedawno było głośno o przypadku Holenderki zabitej przez rodzinę i lekarza, mimo że broniła się ona przed śmiertelnym zastrzykiem. Kobieta cierpiała jednak na demencję, a kilka lat wcześniej wyraziła zgodę na poddanie jej eutanazji. Jej późniejszy opór nie miał znaczenia, zginęła, a rodzina i lekarz zostali przez sąd uniewinnieni”.

Paweł Chmielewski