„Egzorcyzm nie jest magicznym rytuałem, dokonującym się automatycznie.
Człowiek zwracający się do egzorcysty musi wierzyć w Boga – inaczej postępowałby absurdalnie.
Opętanie może dotknąć zarówno ciała, jak i psychiki, ale nie duszy.
Ponadto ofiary muszą wyrażać prośbę o pomoc w perspektywie więzi z Panem, a nie ze względu na uwolnienie samo w sobie.
W przeciwnym razie naprawdę osuwamy się w magię, a egzorcysta staje się tylko „dobrym” czarownikiem, który przeciwdziała „złemu”.