„Z dręczeniem diabelskim mamy do czynienia wówczas, kiedy demon nie opanowuje całej osoby, ale wyrządza jej różnorakie zło.
Coś takiego zdarzało się ojcu Pio, św. Janowi Marii Vianneyowi, św. Gemmie Galgani i całemu zastępowi innych wybrańców Bożych: demon ich bił, prześladował potwornymi widziadłami i atakował na różne sposoby, zadając dotkliwy ból, nie mogąc jednak osłabić ich wiary”.