niedziela, 31 lipca 2022

„Proszę cię, byś nie przestawał strzec swego serca, dopóki żyjesz.
Rolnik nie może pokładać nadziei w plonie, który jeszcze rośnie na polu. Do czasu, gdy nie zgromadzi go w swych spichlerzach, nie wie, co może się zdarzyć.
Tak też nikt, „dopóki ma oddech w sobie”, nie powinien ustawać w czuwaniu nad myślami.
Do ostatniego tchnienia nie wie bowiem, jaka choroba go spotka.
Także jak długo żyje, nie może zaprzestać straży swego serca.
Zawsze winien wołać do Boga, prosić Go o pomoc i zmiłowanie”.