niedziela, 27 listopada 2022

CHCĘ TAK I TAK, CZYLI INTERESY Z PANEM BOGIEM



            „Panie Boże daj mi nowy samochód, a ja za to będę chodzić w każdą niedzielę do kościółka, będę mówić paciorek rano i wieczorem i nie będę jeść mięsa w piątek”.

            Znasz to? Czy twoje „modlitwy”, a raczej interesy wyglądają podobnie? Też żądasz, a nie prosisz? Chcesz zawrzeć z Panem Bogiem umowę na warunkach, które są dogodne dla ciebie? Podajesz Mu warunki umowy, a nawet termin realizacji?

            To nie tak powinno wyglądać. W modlitwie bardzo ważna jest pokora i zaufanie w stosunku do Boga. Może moje życzenie nie spełniło się tak, jak chciałam, a Pan Bóg nie okazał się dżinem w magicznej lampie, za to dostałam taką łaskę, która po pewnym czasie okazała się czymś najlepszym na świecie.

            Nie obrażaj się na Pana Boga i nie mów, że to nie tak miało być. On przewidział dla ciebie najlepszą przyszłość, więc bądź cierpliwy i Mu zaufaj.

 

Ewelina Szot