http://ziarnko-gorczycy.pl/forum/viewtopic.php?f=2&t=445&sid=1550d2c82ac1067f1a2ca715891dd189
Pewien człowiek szlachetnego rodu, gdy pojechał w podróż, powierzył swój majątek swoim sługom.
Pierwszy sługa zyskał 10 min, drugi 5 min, a trzeci schował swoją minę do chustki, bojąc się zrobić z nią cokolwiek.
Pan pierwsze dwie sługi pochwalił, zaś trzeciego zgromił, zabrał mu jego minę i oddał temu, który miał 10, bo „kto ma, będzie dodane; a temu, kto nie ma, zabiorą nawet to, co ma”.
Wniosek z tego taki: trzeci sługa nie sprawdził się w niewielkiej rzeczy, dlatego pan zabrał mu to, co miał i dał temu, który zarobił dla niego 10 min.
Dlatego Panie, przepraszamy Cię, że nie potrafimy wykorzystać nadarzających się nam okazji, że za bardzo boimy się wyjść poza swoją strefę komfortu, że wstydzimy się Ciebie, zamiast odważnie świadczyć o Tobie.
Dziękujemy Ci Panie, że tak wiele nam dajesz, choć my czasem nie potrafimy tego docenić.
Prosimy Cię o kolejną szansę. Postaramy się jej nie zmarnować.
Pierwszy sługa zyskał 10 min, drugi 5 min, a trzeci schował swoją minę do chustki, bojąc się zrobić z nią cokolwiek.
Pan pierwsze dwie sługi pochwalił, zaś trzeciego zgromił, zabrał mu jego minę i oddał temu, który miał 10, bo „kto ma, będzie dodane; a temu, kto nie ma, zabiorą nawet to, co ma”.
Wniosek z tego taki: trzeci sługa nie sprawdził się w niewielkiej rzeczy, dlatego pan zabrał mu to, co miał i dał temu, który zarobił dla niego 10 min.
Dlatego Panie, przepraszamy Cię, że nie potrafimy wykorzystać nadarzających się nam okazji, że za bardzo boimy się wyjść poza swoją strefę komfortu, że wstydzimy się Ciebie, zamiast odważnie świadczyć o Tobie.
Dziękujemy Ci Panie, że tak wiele nam dajesz, choć my czasem nie potrafimy tego docenić.
Prosimy Cię o kolejną szansę. Postaramy się jej nie zmarnować.
