http://ziarnko-gorczycy.pl/forum/viewtopic.php?f=2&t=456&sid=59e2df4ca04308ac285352bccc94d8ef
Jak było przed potopem?
Otóż ludzie jedli i pili, żenili się i za mąż wychodzili, po prostu nie zdawali sobie z niczego sprawy, skupili się na korzystaniu z życia i nie myśleli, co będzie po śmierci, aż do dnia, kiedy Noe wszedł do arki. Nawet nie zauważyli faktu, aż przyszedł potop i pochłonął wszystkich.
Czy dziś nie jest podobnie? Czy ludzie nie lekceważą upomnień od Boga? Czy nie zapominają uczyć się na błędach? Przecież to, co się dzieje obecnie na świecie już było. Historia zatacza koło. Różnica jest jednak taka, że wcześniej ludzie polegali na Bogu, a teraz od Niego odchodzą.
Dlatego Panie, prosimy Cię dziś, umocnij naszą wiarę!
Przepraszamy Cię, że nie czuwamy, że nie jesteśmy przygotowani na Twoje przyjście.
Chodzimy, jakby we mgle i szukamy, tak naprawdę Ciebie, tylko często sami nie wiemy, że to Ciebie szukamy. I znajdujemy coś, jakąś imitację Ciebie, ale w tej mgle nie wiemy, czy to faktycznie Ty.
Przepraszamy Cię za to.
Panie, otwórz nam oczy.
Otóż ludzie jedli i pili, żenili się i za mąż wychodzili, po prostu nie zdawali sobie z niczego sprawy, skupili się na korzystaniu z życia i nie myśleli, co będzie po śmierci, aż do dnia, kiedy Noe wszedł do arki. Nawet nie zauważyli faktu, aż przyszedł potop i pochłonął wszystkich.
Czy dziś nie jest podobnie? Czy ludzie nie lekceważą upomnień od Boga? Czy nie zapominają uczyć się na błędach? Przecież to, co się dzieje obecnie na świecie już było. Historia zatacza koło. Różnica jest jednak taka, że wcześniej ludzie polegali na Bogu, a teraz od Niego odchodzą.
Dlatego Panie, prosimy Cię dziś, umocnij naszą wiarę!
Przepraszamy Cię, że nie czuwamy, że nie jesteśmy przygotowani na Twoje przyjście.
Chodzimy, jakby we mgle i szukamy, tak naprawdę Ciebie, tylko często sami nie wiemy, że to Ciebie szukamy. I znajdujemy coś, jakąś imitację Ciebie, ale w tej mgle nie wiemy, czy to faktycznie Ty.
Przepraszamy Cię za to.
Panie, otwórz nam oczy.
