Grzeszysz? To musisz się liczyć z konsekwencjami, a konsekwencją grzechu jest śmierć.
Tylko teraz pewnie myślisz o takiej śmierci fizycznej? A o duchowej?
Śmierć fizyczna nie stanowi problemu. Stanowi go śmierć duchowa, gdy umrze twoja dusza, bo odwrócisz się na zawsze od Boga.