Wreszcie
skończyliśmy nasz pokój. Znajduje się on na tym samym poziomie co łazienka,
więc będę mogła sama do niej jeździć.
Wcześniej
nasz pokój, w którym spaliśmy, a który był oprócz sypialni, salonem i miejscem
ćwiczeń, był wyżej i chcąc iść do łazienki, ktoś musiał sprowadzić mnie po
dwóch schodkach. Teraz będę mogła jechać sama, bo w łazience mam poręcze, więc
sama sobie poradzę.
Niby
kuchnia jest wyżej, ale łazienka jest ważniejsza, niż kuchnia.
Wcześniej
nie było zbyt dobrze, bo w jednym pokoju był cały sprzęt do ćwiczeń, czyli:
rowerek, materac, piłka, balkonik i drabinki, a także łóżko, fotel, ława,
telewizor i meblościanka. No i oczywiście musiało być miejsce, żebym wózkiem
tamtędy przejechała.
No, ale
wreszcie mamy własny kącik, więc będziemy mieć więcej przestrzeni.
Pomysł był
całkowicie mój, a wykonanie w większości mojego męża, chociaż pomagały też inne
osoby.
Teraz będę mogła zostać kilka godzin sama w domu, wobec czego mój mąż będzie
mógł wrócić do pracy.
Ten pokój
to dla nas duży krok do przodu.