Ten rok był
szalony w pozytywnym tego słowa znaczeniu i bardzo intensywny.
Wszystko
zaczęło się od tego, że w lutym zaczęłam pisać bloga. Cały marzec byłam w
sanatorium, gdzie podjęliśmy z mężem decyzję o jego rezygnacji z pracy.
Po powrocie
z sanatorium, napisałam do Ewy Wawro z portalu Twoje Jasło, w skrócie opisując naszą
historię. Ewa przyjechała do nas i napisała o nas reportaż, który ukazał się na
portalu Twoje Jasło i w gazecie Nowe Podkarpacie. Zaczęłam też pisać do ów
portalu.
Później
zrodził się pomysł pikniku charytatywnego, z którego dochód został przeznaczony
na moją rehabilitację w klinice, w Tajęcinie.
Po
reportażu Ewy potoczyła się fala występów w mediach. Najpierw było Tv Jasło,
potem Ekspres Reporterów i gazeta Nowiny. Potem dwukrotnie Tv Rzeszów i
Wiadomości na TVP 1.
07.09.2014
r. odbył się piknik charytatywny, którego głównym organizatorem był mój mąż, a
pomogła nam wtedy cała masa ludzi, za co im serdecznie dziękuję. Na pikniku
było Radio Trendy.
Dzięki
dochodowi z pikniku pojechałam do Tajęciny na 3 tygodnie. Było naprawdę świetnie.
Następnym razem jadę w styczniu.
Kolejna
sprawa – mój mąż został radnym gminy.
Dodatkowo,
wreszcie wyremontowaliśmy pokój, który bardzo ułatwi nam życie.
W tym roku
wiele się zmieniło na plus. Co prawda nie zaczęłam jeszcze chodzić
samodzielnie, ale to już jest niedaleka przyszłość.