niedziela, 22 lutego 2015

Operacje plastyczne – po co są?



                Chciałam się zastanowić nad problemem operacji plastycznych. Czy głównym ich celem jest upiększanie się i poprawianie wyglądu, bo ktoś ma kompleksy? Nie.
                Kompleksy tylko siedzą w ludzkich głowach, a nasze poczucie wartości zależy od tego jak sami siebie postrzegamy. Nos, który komuś innemu może wydawać się duży w naszych oczach może być mały, jeśli w to będziemy wierzyć. I może żeby zaakceptować swoje piersi, nie trzeba używać skalpela.
                Jest wiele innych sposobów, by uniknąć operacji. Operacja to jednak ingerencja w ciało, po której mogą pojawić się komplikacje. Znam przypadek, gdzie osoba po operacji plastycznej wylądowała w szpitalu i prawie umarła. Wtedy modliła się i obiecywała, że jak z tego wyjdzie, to więcej operacji plastycznej nie zrobi. Wyszła z tego i oczywiście operację plastyczną zrobiła.
                Pytam, więc jaki jest sens robienia takich rzeczy? Czy ludzie nie potrafią siebie zaakceptować? Czy konieczny jest tu skalpel? W ten sposób ludzie pokazują, jacy słabi są. Bo ważniejsze jest dla nich opinia ludzi, którzy ich może nawet nie lubią, niż zdanie ich samych i osób im bliskich.
                Co innego, gdy ludzie po wypadkach, albo z poważną wadą, robią operacje. To jest jak najbardziej zrozumiałe i całkowicie wytłumaczalne.
                Dlatego zastanówmy się, czy operacja plastyczna jest zawsze konieczna…