Pewnie wszyscy lubią lato,
bo jest ciepło i to czas wakacji. Ale ja go nie znoszę, bardzo źle mi się kojarzy,
bo w 2012 r. spędziłam w szpitalu większość czerwca, a potem od lipca do 3-go
października. A pierwszy wylew dostałam właśnie wtedy, kiedy było gorąco, bo w
lipcu 2010.
Dlatego ten okres bardzo źle
mi się kojarzy. Kiedy byłam w szpitalu w 2012 r., było gorąco, a tu trzeba
leżeć w łóżku, w nieklimatyzowanej sali, gdzie leżały jeszcze inne osoby. A ja
upały bardzo źle znoszę, dlatego w zeszłym roku musieliśmy kupić klimatyzator.
Jakikolwiek wyjazd na wakacje
w czerwcu i w lipcu odpada, dopiero koniec sierpnia i wrzesień.
Może i większość lubi lato,
ale ja nie.