https://ziarnko-gorczycy.pl/forum/viewtopic.php?f=2&t=658
Jeśli jesteś matką, przeczytaj tę Ewangelię tak, jakbyś to ty była Maryją. Skup się na emocjach.
Gubisz swoje dziecko na pielgrzymce. Wyobrażasz sobie, co wtedy czuła Maryja? Co ty byś czuła? Szukałabyś swojego dziecka, wróciłabyś po nie? Czy powiedziałabyś z rezygnacją w głosie: „No trudno. Chodźmy dalej.”
Zapewne swojego dziecka byś szukała, a dlaczego tak często odpuszczasz poszukiwania Jezusa?
Gubisz swoje dziecko na pielgrzymce. Wyobrażasz sobie, co wtedy czuła Maryja? Co ty byś czuła? Szukałabyś swojego dziecka, wróciłabyś po nie? Czy powiedziałabyś z rezygnacją w głosie: „No trudno. Chodźmy dalej.”
Zapewne swojego dziecka byś szukała, a dlaczego tak często odpuszczasz poszukiwania Jezusa?