„Teraz, jak nigdy wcześniej, kultura popularna i media, a nawet niektóre chrześcijańskie wyznania, gloryfikują pożądanie i usiłują promować i sprzedawać wszelkie formy grzechów seksualnych, traktując je jako prawidłowy wyraz naszej seksualności, nie zważając na szkody wyrządzane niezliczonym rodzinom i zagładę milionów nienarodzonych dzieci przez funkcjonowanie przemysłu aborcyjnego, który czerpie zyski z grzechów przeciwko czystości poprzez pobieranie opłat za łamanie piątego przykazania”.