Czy pływasz sobie spokojnie, jak ten łabędź po oceanie tego życia? I nie dopuszczasz, by jakiekolwiek fale zburzyły tą spokojną wodę, po której pływasz?
Ale gdy przyjdzie Chrystus, zburzy ten cały pozorny spokój, nastanie nowy porządek.
W wodzie, po której pływasz jest już za dużo brudu, osadu, mułu, a niestety nikt tej wody nie oczyszcza.
A co się stanie, gdy woda nie będzie w stanie przyjąć już więcej brudu? Czy wtedy przyjdzie Chrystus, a świat jaki znamy skończy się?