https://ziarnko-gorczycy.pl/forum/viewtopic.php?f=2&t=761&p=1618#p1618
Liczysz na jakąś sensację przychodząc do
kościoła? Może osoba siedząca całe życie na wózku wstanie i zacznie
chodzić, może ktoś się położy krzyżem albo osoba opętana dostanie
drgawek, i zacznie krzyczeć na całe gardło?
Takie rzeczy interesują cię, kiedy przychodzisz do kościoła? W takim razie jesteś ciekawski/ciekawska, jak Herod. To jest zwykła ciekawość w sensie negatywnym, bo ciebie interesują sensacje, cuda i niespotykane rzeczy, a nie Bóg.
Takie rzeczy interesują cię, kiedy przychodzisz do kościoła? W takim razie jesteś ciekawski/ciekawska, jak Herod. To jest zwykła ciekawość w sensie negatywnym, bo ciebie interesują sensacje, cuda i niespotykane rzeczy, a nie Bóg.