https://ziarnko-gorczycy.pl/forum/viewtopic.php?f=2&t=757
Nieuzasadniona zazdrość.
Wielu ludzi traktuje ją zbyt pobłażliwie, a często jest ona początkiem grzechu ciężkiego.
Czyż pracownicy najęci wczesnym rankiem nie mieli za złe gospodarzowi, że zapłacił tyle samo im – najętym rano, jak i tym, którzy zostali najęci pod koniec dnia; skoro z wszystkimi umówił się na jednego denara?
Analogicznie, czy będziesz mieć pretensje do Boga, że wziął do nieba człowieka, który nawrócił się pod koniec życia, podczas gdy ty Mu służysz przez całe życie?
Bo o to właśnie tu chodzi. To najęcie do pracy w winnicy to praca dla Pana Boga.
Zatem, czy ty dla Niego pracujesz?
Wielu ludzi traktuje ją zbyt pobłażliwie, a często jest ona początkiem grzechu ciężkiego.
Czyż pracownicy najęci wczesnym rankiem nie mieli za złe gospodarzowi, że zapłacił tyle samo im – najętym rano, jak i tym, którzy zostali najęci pod koniec dnia; skoro z wszystkimi umówił się na jednego denara?
Analogicznie, czy będziesz mieć pretensje do Boga, że wziął do nieba człowieka, który nawrócił się pod koniec życia, podczas gdy ty Mu służysz przez całe życie?
Bo o to właśnie tu chodzi. To najęcie do pracy w winnicy to praca dla Pana Boga.
Zatem, czy ty dla Niego pracujesz?
