sobota, 5 lipca 2014

Odkrycie prawdziwego powołania – pisania



     W czwartek odwiedziła mnie pani redaktor z portalu jasielskiego – Twoje Jasło. Będzie o mnie pisać reportaż, który znajdzie się na portalu, a także w Podkarpaciu. Będę pisała artykuły, które będą opublikowane na portalu.
     Po jej wizycie uświadomiłam sobie, że moim prawdziwym powołaniem nie jest ekonomia, czy administracja. Chcę po prostu pisać.
     Do ekonomika poszłam, bo po gimnazjum jeszcze nie wiedziałam co chcę robić, a na studia administracyjne, dlatego, bo w dalszym ciągu nie wiedziałam co chcę robić, a po studiach administracyjnych był dobry zawód. Taka była moja motywacja. Może i głupia,ale tak wtedy myślałam.
     A teraz już wiem, chcę pisać. To mi naprawdę sprawia przyjemność, a chyba o to chodzi w życiu, żeby robić coś, co się lubi.
     Ekonomię też lubię, ale nie tak jak pisanie. A wydaje mi się, że dobrze piszę, może nie jakoś fenomenalnie, ale przyzwoicie.
     Dlatego też, to mnie skłoniło do pisania bloga. Coraz częściej zaczynam zauważać, że to co mnie spotkało, stało się w jakimś celu. W tym przypadku, znalezienie powołania do pisania. Zostało to okupione wielkim bólem, ale stało się i nie traktuję tego jak wyroku. Trzeba nawet w najgorszej sytuacji znaleźć coś dobrego.