W maju, kiedy będzie już
ciepło, ale nie za ciepło, planujemy z mężem wyjazd w Pieniny, a konkretnie do
Szczawnicy. Byliśmy tam w zeszłym roku na jednodniowej wycieczce i bardzo nam
się tam podobało.
Jest tam promenada, która ciągnie się
przez 2,5 km. Po jednej stronie płynie rzeczka, a po drugiej są bary,
restauracje, miejsca noclegowe, a także sklepiki z pamiątkami.
Po drugiej stronie rzeczki, znajduje się
szlak rowerowy, który prowadzi na Słowację. W wypożyczani rowerów, można
wypożyczyć rowery: jednoosobowe, dwuosobowe, a nawet pięcioosobowe.
Na początku promenady znajduje się wyciąg
krzesełkowy, który porusza się cały czas, ale dla mnie by go zatrzymali, żebym
zdążyła wsiąść, ale nie korzystaliśmy z niego.
Na końcu, jest też most i rzeka, po której
płyną tratwy, bo jest tam spływ.
Ciąg dalszy nastąpi...