„Bo za moich czasów!...”
„Z tego wynika nieakceptacja teraźniejszości.
Dziadek, który zamiast cieszyć się wnukami, ma pretensje
do Pana Boga i świata, że już nie jest jurnym młodzieniaszkiem do podszczypywania dzierlatek.
Jest to nieakceptacja tego, co się ma”.
Tomasz Alexiewicz OP