niedziela, 20 lutego 2022

Przykazanie miłości nieprzyjaciół (Łk 6, 27-38)

http://ziarnko-gorczycy.pl/forum/viewtopic.php?f=2&t=190&sid=758fc86d8656ff750a8db65c40b949c8


Czy miłujesz każdego człowieka? Nawet twojego sąsiada, z którym toczysz spór o kawałek pola? Czy kłótnie z innymi ludźmi są tego warte?
Tej złości, niezgody, ciągłego niepokoju?
A gdzie pokój, jedność, zgoda, wzajemny szacunek?

Wszyscy opuścimy kiedyś ten świat i nic stąd nie zabierzemy, więc po co teraz tak o wszystko walczysz?

Chcesz żeby ludzie traktowali cię dobrze i narzekasz, jak nie postępują wobec ciebie uczciwie, a ty jak ich traktujesz? Czy nie jest tak, że gdy ktoś zrobi ci coś złego, to ty odpowiadasz mu jeszcze gorszym? A on jeszcze gorszym i spirala nienawiści się nakręca.
I od tego, że pies sąsiadki zjadł ci kurę, a ty jej nie wybaczyłeś, początek na świecie ma jakiś konflikt zbrojny lub wojna.
Diabeł nigdy nie zaczyna od dużych rzeczy.

Może więc przestań działać pod dyktando diabła i zacznij odpowiadać na zło dobrem?