http://ziarnko-gorczycy.pl/forum/viewtopic.php?f=2&t=630&sid=847f09d76e5361ed2e6925c9d1dfcead
Jezus opuszcza ten świat i wraca do Ojca.
Czy wyobrażasz sobie czasem, jak mogło wyglądać wstąpienie Jezusa do nieba?
Być może było tak, że Bóg Ojciec wybiegł Mu na spotkanie; wpadli sobie w ramiona, a ich radość nie miała końca. Przecież tyle się nie widzieli…
A potem Bóg Ojciec mógł urządzić wielką ucztę dla Swojego Syna, bo „był umarły, a znów ożył, zaginął, a odnalazł się". (Łk 15, 32)
Czy wyobrażasz sobie czasem, jak mogło wyglądać wstąpienie Jezusa do nieba?
Być może było tak, że Bóg Ojciec wybiegł Mu na spotkanie; wpadli sobie w ramiona, a ich radość nie miała końca. Przecież tyle się nie widzieli…
A potem Bóg Ojciec mógł urządzić wielką ucztę dla Swojego Syna, bo „był umarły, a znów ożył, zaginął, a odnalazł się". (Łk 15, 32)