Tę modlitwę podał św. Brygidzie sam Jezus Chrystus. Brygida zastanawiała się, ile mogło być ciosów, które zadali Jego prześladowcy. Jezus wyjawił, że było ich 5475 i powiedział: „Jeśli chcesz je uczcić, odmawiaj przez cały rok piętnaście modlitw, które ci przekażę, razem z piętnastoma Ojcze nasz i Zdrowaś Maryjo. Gdy zakończysz modlitwy, uczcisz każdą z moich ran.”
Odmawiającego te modlitwy przez rok spotka wiele dobrodziejstw.
Jakiś czas temu, będąc z mężem w kościele, w Rzeszowie (gdzie mój mąż spędził mnóstwo czasu, kiedy ja leżałam w rzeszowskim szpitalu walcząc o życie), na parkingu dogoniła nas pewna dziewczyna. Widziała nas w kościele i poczuła, że musi nam coś powiedzieć.
Na kuponie lotto (który mam do tej pory) napisała mi nazwę – tajemnica szczęścia, mówiąc, że jej odmawianie jest w 100% skuteczne. To była moja główna wygrana – wygrałam szczęśliwe życie.
Zaczęłam w intencji swojej i mojego męża, prosząc o sprawność i szczęście. Jak się okazało po roku odmawiania tej modlitwy, sprawność, o którą prosiłam wcale nie oznaczała samodzielnego chodzenia w tej chwili.
Zaczęłam być niesamowicie szczęśliwa i zaczęłam tak naprawdę odczuwać bliskość Jezusa. Wiedziałam, że cały czas jest przy mnie. Zmieniła się moja motywacja. Kiedyś większość rzeczy robiłam dla męża albo dla siebie. Teraz wszystko zaczęłam robić dla Jezusa.
Często słyszymy, że Bóg nas kocha i zapewne dla niektórych to może być oklepany slogan, ale nie dla mnie, bo ja wtedy zaczęłam czuć, że tak naprawdę jest. A teraz kiedy myślę o tej miłości, jaką Bóg mnie darzy, wzruszam się.
Odmawiam tę modlitwę już kilka lat bez przerwy, w różnych intencjach za różnych ludzi. Przeznaczam na to czas rano, kiedy jem śniadanie. Śniadanie je każdy, więc nie trzeba na to wydzielać specjalnego czasu, a zamiast oglądać jakieś filmiki, albo robić coś innego, można ten czas poświęcić Jezusowi.
Na początku odmawiania tej modlitwy może być trudno, ale to dlatego, że jest ona bardzo skuteczna i Szatan będzie próbował was odwieść od odmawiania tej modlitwy wszelkimi sposobami, ale wytrwajcie do końca, bo naprawdę warto.
Na moim blogu znajdziecie tajemnicę szczęścia. Oto link:
https://ewelsz.blogspot.com/2020/01/tajemnica-szczescia.html
