http://ziarnko-gorczycy.pl/forum/viewtopic.php?f=2&t=619&sid=a288d656662aaa9c866255da4bbd3f95
Co rozumiesz pod pojęciem „pokój”?
Fakt, że nie ma wojen? Konfliktów zbrojnych? Że ludzie nie są mordowani?
A z czego wynika taka wojna?
Czyż nie z tego, że ludzie nie mogą się dogadać? Że nikt nie chce ustąpić? Że każdy chce, żeby to jego było na wierzchu?
Ale zaraz…czy to się dzieje tylko na szczeblu międzynarodowym? Tylko między państwami?
Ależ skąd. Z konfliktami, z kłótniami mamy do czynienia na co dzień między wszystkimi ludźmi.
„A widziałeś jaki on ma nowy samochód? A żeby go rozbił”.
„A widziałaś jej nowego chłopaka? Co on w niej widzi? Przecież ona jest taka brzydka”.
Zawiść, zazdrość i nienawiść rządzą ludźmi.
A co zrobiłeś z tym pokojem, który dał nam Jezus? Zakopałeś go, jak ten talent z przypowieści?
Fakt, że nie ma wojen? Konfliktów zbrojnych? Że ludzie nie są mordowani?
A z czego wynika taka wojna?
Czyż nie z tego, że ludzie nie mogą się dogadać? Że nikt nie chce ustąpić? Że każdy chce, żeby to jego było na wierzchu?
Ale zaraz…czy to się dzieje tylko na szczeblu międzynarodowym? Tylko między państwami?
Ależ skąd. Z konfliktami, z kłótniami mamy do czynienia na co dzień między wszystkimi ludźmi.
„A widziałeś jaki on ma nowy samochód? A żeby go rozbił”.
„A widziałaś jej nowego chłopaka? Co on w niej widzi? Przecież ona jest taka brzydka”.
Zawiść, zazdrość i nienawiść rządzą ludźmi.
A co zrobiłeś z tym pokojem, który dał nam Jezus? Zakopałeś go, jak ten talent z przypowieści?
