sobota, 25 marca 2023

Ja jestem zmartwychwstaniem i życiem (J 11, 1-45) – 26.03.2023 r.

http://ziarnko-gorczycy.pl/forum/viewtopic.php?f=2&t=575&sid=e33cd9486587e98207d981259eed0e74


Przeczytaj tę Ewangelię wczuwając się w postać Marii.
Twój brat poważnie choruje. Razem z siostrą wysyłasz wiadomość do Jezusa. Oczekujesz z niecierpliwością przybycia Jezusa, ale On nie przychodzi. Niestety, Łazarz – twój brat umiera.
Kiedy Jezus wreszcie przybywa, Łazarz już od czterech dni spoczywa w grobie. Marta wybiega Mu na spotkanie i mówi: „Panie, gdybyś tu był, mój brat by nie umarł. Lecz i teraz wiem, że Bóg da Ci wszystko, o cokolwiek byś prosił Boga”, a potem woła swoją siostrę Marię, czyli ciebie.
Kiedy widzisz Jezusa, padasz Mu do nóg i mówisz: „Panie, gdybyś tu był, mój brat by nie umarł”.
Widok ciebie płaczącej i widok płaczących Żydów wzrusza Jezusa, a gdy zobaczył grób Łazarza zapłakał.
Wtedy Jezus nakazuje usunąć kamień, który zasłaniał grób.
Twoja siostra – Marta, mówi, że ciało już cuchnie, bo leży od czterech dni. Jezus jej odpowiada: „Czyż nie powiedziałem ci, że jeśli uwierzysz, ujrzysz chwałę Bożą?”
I wtedy dzieje się coś niemożliwego po ludzku. Jezus woła donośnym głosem: „Łazarzu, wyjdź na zewnątrz!” i ku zdziwieniu wszystkich Łazarz wychodzi.

Zwróćmy uwagę, co Jezus mówi swoim uczniom zanim wyruszył do Betanii: „Choroba ta nie zmierza ku śmierci, ale ku chwale Bożej, aby dzięki niej Syn Boży został otoczony chwałą” oraz „Łazarz umarł, ale raduję się, że Mnie tam nie było, ze względu na was, abyście uwierzyli. Lecz chodźmy do niego”.
O czym świadczą te słowa? Po pierwsze, nasuwa nam się pytanie, jak rozumieć śmierć? Czy mamy z nią do czynienia tylko wtedy, kiedy człowiek przestaje oddychać, a wszelkie czynności życiowe zamierają?
A śmierć duchowa? Kiedy człowiek sam skazuje się na wieczne potępienie?
Kolejne pytanie, które się nasuwa: czy śmierć jest odwracalna? Fizyczna jak najbardziej, jednak może dokonać jej Bóg. Bóg jest Wszechmogący, zatem dla Niego nie ma znaczenia, czy uzdrowi nas z kataru, czy z raka. Istotna jest tu nasza wiara.
Zatem, jaka jest twoja wiara?
Wniosek wypływający z tej historii jest także taki, że czasem Bóg objawia swoją chwałę nie dając nam od razu tego, o co prosimy. Czasem daje nam to później, ale w tak niebywały i spektakularny sposób, że widać jasno i wyraźnie, że to On sam działa, i nie ma ku temu żadnych wątpliwości.