http://ziarnko-gorczycy.pl/forum/viewtopic.php?f=2&t=553&sid=2720d38786c6642f79e6dfcaafbad798
Czy jesteś uczniem Jezusa? A czy w takim razie:
-Trwasz w miłości Jezusa?
-Zachowujesz Jego przykazania?
-Czy jest w tobie radość Jezusa i czy jest ona pełna, tzn., że radujesz się bez mówienia żadnego „ale”?
-Czy kochasz innych i traktujesz ich tak, jak Jezus ciebie?
-Czy zdajesz sobie sprawę z tego, że jesteś przyjacielem Jezusa, jeśli robisz to, co On mówi?
-Czy masz świadomość tego, że On oddał swoje życie za ciebie?
-Czy wiesz, że Jezus cię wybrał, abyś mówił o Nim, głosił Jego naukę i żył nią?
Panie, przepraszamy Cię, że tak często lekceważymy fakt, że to Ty nas wybrałeś, że powołałeś nas do pracy dla Ciebie.
Przepraszamy, że tak często próbujemy zagłuszyć w sobie ten głos, który wzywa nas do służenia Tobie. Niepotrzebnie wtedy uciekamy i chcemy ułożyć sobie życie po swojemu, ale to nie da nam szczęścia. To przyniesie nieszczęście.
Tylko słuchanie Ciebie i pójście za głosem prawdziwego powołania (można być powołanym do kapłaństwa, małżeństwa, samotności) da nam prawdziwe szczęście.
Pomóż proszę nam to zrozumieć!
-Trwasz w miłości Jezusa?
-Zachowujesz Jego przykazania?
-Czy jest w tobie radość Jezusa i czy jest ona pełna, tzn., że radujesz się bez mówienia żadnego „ale”?
-Czy kochasz innych i traktujesz ich tak, jak Jezus ciebie?
-Czy zdajesz sobie sprawę z tego, że jesteś przyjacielem Jezusa, jeśli robisz to, co On mówi?
-Czy masz świadomość tego, że On oddał swoje życie za ciebie?
-Czy wiesz, że Jezus cię wybrał, abyś mówił o Nim, głosił Jego naukę i żył nią?
Panie, przepraszamy Cię, że tak często lekceważymy fakt, że to Ty nas wybrałeś, że powołałeś nas do pracy dla Ciebie.
Przepraszamy, że tak często próbujemy zagłuszyć w sobie ten głos, który wzywa nas do służenia Tobie. Niepotrzebnie wtedy uciekamy i chcemy ułożyć sobie życie po swojemu, ale to nie da nam szczęścia. To przyniesie nieszczęście.
Tylko słuchanie Ciebie i pójście za głosem prawdziwego powołania (można być powołanym do kapłaństwa, małżeństwa, samotności) da nam prawdziwe szczęście.
Pomóż proszę nam to zrozumieć!
